wtorek, 6 listopada 2012

Buty Quechua Essensole

Buty Quechua Essensole 

Każdy z nas, jeżdżących na rowerze nie raz spotkał się z dylematem: jakie buty kupić na rower? Wielu pewnie wybrała wszechobecne na naszych drogach modele z modułem SPD, jednak ja dziś poopowiadam o butach przeznaczonych na pedały platformowe. Poszukiwałem dobrych solidnych butów na platformy, które jednocześnie dobrze sprawdzą się w terenie i zapewnią zarówno komfort pedałowania jak i chodzenia.

Zakup mój skierowałem w stronę znanej mi marki Quechua i wybrałem model Essensole. Postaram się przedstawić swój pogląd dlaczego ów produkt wybrałem oraz jak sprawuje się w codziennym użytkowaniu.

Podeszwa.
Przy korzystaniu z klasycznych pedałów rowerowych, szukałem butów, które będą zapewniały dobre trzymanie podczas jazdy. Dobrze żłobiony, 4mm bieżnik podeszwy testowanych butów sprawdził się tu idealnie. Nawet na plastikowych najtańszych pedałach, trudno się ześlizgnąć. Dodatkowym atutem jest fakt, że gdy na wyprawie, zdarza nam się pchać rower z bagażem pod górę po szutrze czy błocie, właściwości trakcyjne mamy jak nie przymierzając czołg! Głęboki bieżnik haczy o podłoże i chwyta się nieomal wszystkiego: od korzeni, po gęsta trawę czy nawet luźne błoto.

Marsz/jazda rowerem
Buty podczas chodzenia trzymają się świetnie stopy. Ich niewielka waga (772 g - rozmiar 42) sprawia, że naprawdę zapominamy, ze mamy coś na nogach. Na rowerze sprawują się równie dobrze, choć niektórym osobom może przeszkadzać ich elastyczność. Ów parametr określiłbym jako średni. Nie są to ani buty super miękkie, ani też naprawdę twarde.
Minusem w tym modelu są sznurówki, okrągłe i śliskie. Słabo trzymają węzeł. Już po trzecim z kolei założeniu buta, przeplotłem zwykłe sznurowadła firmowe na płaskie z pasmanterii, bo miałem dość wiązania buta 6 razy w ciągu dnia.

Wodoodporność
Nie są to buty na ulewny deszcz, ale poranną rosę po wydrapaniu się z namiotu znoszą przyzwoicie. Dość szybko wysychają na słońcu a gdy dodatkowo owiewa je wiatr podczas jazdy rowerem to nawet nie zauważycie, że były mokre.

Termika.
Ich przeznaczeniem raczej są dni letnie i jesienne. Choć i tu muszę dokonać sprostowania. Na przymrozki mogą już być za zimne, ale przy zastosowaniu dobrej skarpety zniosą i pięć stopni poniżej zera.

Podsumowanie:
Jesli szukasz butów uniwersalnie sprawdzających sie w pieszych wędrówkach i na rowerze a nie używasz SPD, Quechua Essensole wydają się być odpowiednie.

Zalety:
+ doskonały agresywny bieżnik podeszwy
+ niska waga

Wady:
- fabryczne sznurówki łatwo się rozwiązują.

Cena Decathlon:
69,99zł








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz